historia


Xavier Dunbar mieszka w dużej kamienicy na ulicy im. Roberta Planta, udając, że prowadzi normalne życie. Codziennie wita się z francuską sąsiadeczką, a jego serce bije szybciej na widok panienki Wendy Simmons z drugiego piętra. Jednak to wszystko jest zwyczajną podpuchą, każdy chciałby myśleć, że jest on zwykłym, ułożonym mieszkańcem Nowego Orleanu. Chciałby. Xavier jest gangsterem, zna płatnych zabójców i przyjaźni się z prostytutkami. Co noc zmierza się z mniej przyjemną stroną życia, co noc wraca zmęczony do domu, co noc ma przy sobie broń. I w pewnym momencie Xavier uświadamia sobie, że cały czas się okłamuje, wmawiając sobie, ze wszystko jest w porządku, że lubi to życie, ze jest zdolny do jakichkolwiek uczuć. Jednak przywiązał się do tego i zamierza odegrać dużą rolę w niemiłym spotkaniu z policją i, cóż, wielkim przestępstwem. Bo co, jeśli jemu, Nickowi, Clintowi, Rayowi, Michaelowi, Robertowi, Jamesowi i pięknej Wendy się nie uda? Nikomu się nie uda. Przecież oni są królami zbrodni doskonałej.
Opowiadanie sensacyjne, chyba, nikt nie jest jeszcze tego pewien.
Będziemy znajdować się tu w Nowym Orleanie i Paryżu i o tym tylko na razie myślę, choć mam tu wszystko zaplanowane, to może i gdzieś wyskoczę spontanicznie. Zobaczymy.
I mamy playlistę! Uhu!




Spis treści

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz